Wielu maturzystów, którzy nie dostali się na wymarzone studia, nie wie co dalej począć. Presja otoczenia jest dość silna i dlatego niektórzy wybierają kierunki, do których nie są do końca przekonani. Pytanie, czy to na pewno dobry pomysł? W końcu teraz wielu absolwentów, zwłaszcza studiów humanistycznych, staje się reprezentantami zawodów nadwyżkowych lub musi zmieniać kwalifikacje po szukaniu dyplomu. Jakie zatem można wybrać alternatywne ścieżki dla studiowania? Poniżej znajdziecie kilka propozycji:
1. Staż
Pójście na staż pozwoli zdobyć pierwsze doświadczenie zawodowe, nawiązać kontakty i przede wszystkim przyjrzeć się pracy w danej branży. Dzięki stażom i praktykom możemy zdecydować, czy praca w określonym sektorze rzeczywiście nam się podoba.
2. Nauka w szkole policealnej
Zawsze możesz postawić na naukę w Policealnej Szkole Zawodowej. Dostępne są kierunki medyczne (np. asystent osoby niepełnosprawnej, technik optyk czy technik masażysta), związane z kosmetologią, turystyką czy weterynarią. Wybór jest bardzo duży, ale przed podjęciem decyzji, warto zerknąć do Barometru Zawodów i przejrzeć aktualne oferty pracy w Bydgoszczy.
3. Kwalifikacyjne kursy zawodowe
Otwierają one drogę do tego, aby stać się fachowcem. Tego typu kursy dają uprawnienia do wykonywania takich zawodów jak m.in. fryzjer, fotograf, elektromechanik czy ogrodnik. Po zdaniu egzaminu można poszczycić się tytułem technika.
4. Kursy zawodowe
Obejmują takie zagadnienia, jak np. grafika komputerowa, tworzenie stron internetowych, manicure, wizaż czy fotografia cyfrowa. Tego rodzaju kursy dotyczą często obsługi konkretnych programów komputerowych. Szkolenia z obsługi programów graficznych czy edytorów tekstowych, mogą okazać się bardzo przydatne w pracy biurowej.
5. Wyjazd za granicę
Wielu młodych ludzi od razu po maturze wyjeżdża za granicę do pracy. To sposób na to, aby odłożyć pieniądze na życie studenckie. Przerwa w nauce pozwala doszlifowywać język obcy, a na takie rozwiązanie często decydują się osoby, które nie mogą liczyć na wsparcie finansowe rodziny.